Jak zmieniła się sytuacja Polaków w Wielkiej Brytanii po Brexicie?

Wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej był ciosem dla wielu państw członkowskich, w tym również dla Polski. Nie da się ukryć, że Polacy to najliczniejsza narodowość na brytyjskich wyspach, dlatego można powiedzieć, że odczuliśmy skutki Brexitu bardzo dobitnie. Co się zmieniło?

Sytuacja finansowa Polaków

Jeśli chodzi o Polaków już zamieszkujących tereny Wielkiej Brytanii i pracujących tam od lat, to dla nich zarobki nie uległy zmianie, chyba że pracodawca zarządził inaczej. Jedynym wydatkiem, przez który wypłata polskich emigrantów mogłaby się wyszczuplić, jest okresowe załatwianie i opłacanie wiz, które po Brexicie są konieczne do przebywania na terenie Wysp. 

Natomiast jeśli chodzi o rodaków, którzy poszukują pracy w UK po styczniu 2021 roku, to sprawa zarobków dotyczy już zajmowanego stanowiska, wieku pracownika i lokalizacji pracy. Jest to więc kwestia bardzo uzależniona od danej oferty pracy, natomiast warto zaznaczyć, że nawet najniższa krajowa w Wielkiej Brytanii jest dla Polaków bardzo opłacalna i wysoka.

Poziom migracji

Po Brexicie każdy obywatel Unii Europejskiej mieszkający w Wielkiej Brytanii poniżej 5 lat musiał uzyskać status osoby osiedlonej, czyli tak zwany settled status. Ci zaś, którzy byli zameldowani na Wyspach powyżej 5 lat, uzyskali prawo stałego pobytu. Oba statusy gwarantują Polakom prawo do pracy, studiowania, ubezpieczenia zdrowotnego i dostępu do pomocy społecznej. Można więc powiedzieć, że w prawach społecznych nic się nie zmieniło i poziom życia polskich emigrantów jest na tym samym poziomie. 

Największy problem stanowi jednak prawo graniczne. Wyjście z Unii zapoczątkowało problemy z wyjazdem z UK oraz z przewozem towaru, przez co przeróżne wysyłki są mocno ograniczone i poprzedzone załatwianiem masy dokumentów. Dodatkowo wzrosły ceny cła oraz stawki VAT. Jednym z kluczowych mankamentów, przez które mniej osób decyduje się na wyjazd na Wyspy, jest wiza, która dla mieszkańców przez Brexitem jest przyznawana na okres pięciu lat a dla mieszkańców po nim na okres roku. Wiąże się to z systematyczną papierologią i masą czasu straconą w urzędach. Wytrwali oczywiście stale wyjeżdżają do Wielkiej Brytanii, jednak nie da się ukryć, że w ciągu ostatnich kilku miesięcy poziom migracji stosunkowo zmalał.

Ubieganie się o pracę

Nie da się ukryć, że po Brexicie oferty pracy na Wyspach nie są już tak różnorodne. Brytyjczycy stawiają na osoby wykwalifikowane i doświadczone zwłaszcza w branży medycznej, IT czy budowlanej. Zatem to wykształcenie w konkretnej specjalizacji i bardzo dobra znajomość języka angielskiego stają się głównym wyznacznikiem zatrudnienia, a nie wyłącznie chęć pracy. 

Tutaj warto jednak zaznaczyć, że to nie Brexit wpłynął na zwiększenie stopy bezrobocia wśród emigrujących Polaków a pandemia koronawirusa. To lockdown sprawił, że wiele przedsiębiorstw upadło i nie każda firma mogła sobie pozwolić na masowe zatrudnianie ludzi z zagranicy. Potwierdzą to również Polacy mieszkający w Wielkiej Brytanii od lat. Sam Brexit nie zmienił za dużo w ich życiu a właśnie pandemia. To przez obostrzenia graniczny przejazd stał się utrudniony, a miejsca pracy zaczęły upadać. Nie zmienia to jednak faktu, że wyjście z Unii Europejskiej nie ułatwiło wielu narodowościom poradzenia sobie z ciężką sytuacją na świecie.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ubezpieczenia zdrowotne — porównanie Niemiec, Holandii i Wielkiej Brytanii

Ulga abolicyjna – ile zyskasz za 2021 rok?

Zwrot podatku z Niemiec - jak go uzyskać?